Microsoft i Nokia razem?!

Już wiemy, firmy Microsoft i Nokia podpisały umowy współpracy w zakresie wykorzystywania systemów Windows Phone 7 i telefonów typu smartphone.

Stało się to 11 lutego 2011r. – będzie to chyba znacząca data dla obu firm.

Jednak kilka dni później pewna grupa akcjonariuszy Nokii nie mogła się z tym pogodzić i rozpoczęła kampanię nawołującą do zerwania współpracy z Microsoftem. Zażądali nie tylko rezygnacji z Windows Phone 7, ale również odwołania aktualnego prezesa firmy, wyboru MeeGo jako podstawowego systemu, a także dalszy rozwój Symbiana i platformy Ovi. Z powodu braku poparcia innych akcjonariuszy protest upadł.

źródło informacji: dobreprogramy.pl

Cóż, pewnie o tym zdarzeniu bym nic nie pisał, ale ten właśnie protest dał mi trochę do myślenia.

Ci, co mnie znają wiedzą, że nie przepadam za telefonami Nokii, a właściwie za Symbianem. Więc teraz się trochę śmieją, że je pokocham. Hmm, no i mają rację, innej alternatywy obecnie nie widzę. Sam fakt współpracy trochę mnie zaskoczył.

Dlaczego tak szybko Android w smartphonie zyskał popularność?
Odpowiedź jest bardzo prosta – nie miał konkurencji i jest tani.

Już od jakiegoś czasu Nokia sukcesywnie traci grunt pod nogami.

Sprzedaż telefonów, a właściwie smartphonów ciągle rośnie, bo głównie kupują je młodzi. Sam osobiście na co dzień mam zwykły telefon (Sony Ericsson K770i), a smatphona Samsunga Omnie (Windows Mobile 6.1, czasami jest 6.5) traktuję głównie jako gadżet, czasami jako podręczne narzędzie do przeglądania stron, maili, aparat fotograficzny itp. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do wykonywania na nim czynności telefonowania, no i niestety bateria.
Jednak już mój syn, młodziak ma telefon dotykowy.

Co może w tym segmencie zaproponować Nokia – nic, bo cenami zabija ją Samsung, LG, a nawet HTC i Sony Erriccson w których oprogramowanie wbija gwóźdź do trumny. System Symbian w Nokiach jest już archaizmem. Na marginesie dla mnie zawsze był nieczytelny i toporny! Co do MeeGo (open source Linux project) – aż dziw, że są tak w tyle i przede wszystkim brak im zaplecza, które ma Microsoft!

Zatem wydaje się, że fuzja z Microsoftem może coś zmienić.

Czy aby na pewno?
Drogie telefony, drogi system – nie wiem, czy będzie mnie na to stać?

Z innej strony Microsoft też mocno traci rynek!

Niepochlebne opinie na temat Windows Phone 7, jak  i fakt, że jeszcze nie tak dawno sam Steve Ballmer krytykował prace nad tym systemem i kierunkiem jego rozwoju spowodowały, że Google nabrało na sile. Oczywiście nie można zapomnieć o bardzo dobrym zapleczu Googla (np. Gmail, kalendarz itd) do rozszerzonego działania Androida.
Microsoft na tej płaszczyźnie (np. Windows Live) w stosunku do Google jest jak traktor jadący po czteropasmowej autostradzie!

Coraz większą popularność zdobywają tzw. multi usługi w których nie jest istotne, gdzie zapiszemy dane – mają być zawsze pod ręką, czy to w telefonie, w przeglądarce, w komputerze, w telewizorze, a jutro może w lodówce. Takie możliwości daje Microsoft. Google moim zdaniem w tej dziedzinie jest trochę słabsze.

Teraz szansą dla Nokii i Microsoft są już chyba tylko ceny, bo resztę konkurencja już prawie ma…

… ale wpadłem jeszcze na inną koncepcję 🙂

Nokia zyska sprzymierzeńca finansowego w tworzeniu MeeGo (open source Linux project), a Microsoft tylnymi drzwiami będzie zdobywać Linuxa…

… ale jak zwykle przyszłość pokaże…