Skip to content


Nietrafione szkolenia

Nie mogę się powstrzymać, aby nie opisać pewnego „szkolenia” na którym ostatnio byłem.

Wiemy, przynajmniej my informatycy, jak ważne dla nas są szkolenia – zresztą jak również i dla innych grup zawodowych… Na rynku informatycznym pojawiają się nowe systemy i nowe rozwiązania. Ilość usług wzrasta, a i też oczekiwania są większe. Generalnie wszystko idzie do przodu i nasuwa się prosty znany wniosek: „stojąc, cofamy się”.

Wielu informatyków na samą myśl o profesjonalnym szkoleniu wzdycha!
Dlaczego? Bo są drogie i zazwyczaj nie ma na nie pieniędzy. Czy to on sam prywatnie, czy to instytucja w której pracuje. Zatem, jeżeli nadarzy się okazja uczestniczenia w sfinansowanym szkoleniu informatycznym, właściwie bez wahania wyraża się zgodę.

… i tak było w moim przypadku.
Zaproponowano mi udział w 4 dniowym szkoleniu pod pretekstem, że jest ono przeznaczone dla informatyków. Temat był znany, ale dokładnego programu jeszcze wtedy nie było. Pomyślałem sobie, że skoro będą tam sami doświadczeni informatycy, to może odnajdę się w tym zaszczytnym gronie.
Pojechałem.
Po 15 minutach „szkolenia” zauważyłem, jak wszyscy zaczynają się na siebie ze zdziwieniem spoglądać.

„Chyba pomyliliśmy szkolenia! Struktura sieci? Ipconfig /all? Sieci bezprzewodowe (oczywiście bez słowa nt. szyfrowania)? Itp.”

Uua ostro!
Szczytem odwagi prowadzącego był cykl poświęcony konfiguracji konta email w Microsoft Outlook! Zacząłem się zastanawiać, czy ów trener chce nas obrazić, czy ma tak niskie mniemanie o informatykach, a może po prostu nie wiedział, że jesteśmy informatykami?
Ręce mi opadły!

Wiem, jak trudno jest robić szkolenia dla informatyków, którzy mają już jakieś wiedzę i doświadczenie, a najgorzej dla tych, którzy w dodatku nie mają jej poukładanej – ale takiego szkolenia po prostu się nie spodziewałem!
W tym przypadku było widać, że rozpoczęto układanie naszej wiedzy od podstawowego zastosowania informatyki w życiu użytkownika. Pomyłka?! Nie uwzględniono żadnych zasad zawodowego i profesjonalnego podejścia do tematu…

Bywało się na drobnych bezpłatnych szkoleniach informatycznych, ale zazwyczaj jeżdżę na konferencje. Głównie po to, aby poznać w stopniu podstawowym pewne rozwiązania i nowinki techniczne. Wtedy też, jak coś mnie zainteresuje wgłębiam się w szczegóły. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie dla towarzystwa.

Niestety, byłem tylko raz na profesjonalnym i treściwym szkoleniu informatycznym – i szkoda, że tylko raz. Kosztowało około 2500zł., ale było warto i nie ukrywam, że wtedy odczuwałem korzyść z uczestnictwa.
Miałem również dodatkową możliwość wyboru zagadnienia i tematu szkolenia, który mnie najbardziej interesował. Do wyboru było ich kilkanaście o różnym stopniu zaawansowania.
Organizatorem była profesjonalna i dzisiaj chyba największa firma Combidata Poland specjalizująca się w zawodowych i autoryzowanych szkoleniach, chociażby:
szkolenia autoryzowane Microsoft (sprawdź kategorię)
szkolenia autoryzowane Oracle (sprawdź kategorię)
szkolenia autoryzowane Cisco (sprawdź kategorię)

Obecnie takich firm edukacyjnych jest dużo więcej:
szkolenia autoryzowane Microsoft (google)

Po takich szkoleniach diametralnie zmienia się wiedza – jest uzupełniona, pełna i wyjaśnia to, co do tej pory mogło być zawiłe.

… i o takie prosimy!

Zatem, na koniec mały APEL
Nie wpychajcie nas na szkolenia, które są stratą czasu i pieniędzy itd.
Zapytajcie i dajcie nam możliwość wyboru określonego tematu, jak również konkretnego organizatora.
Wszyscy na tym zyskamy!

Kategoria: Wszystkie wpisy, Wywody.

Tag: .


komentarze 4

RSS dla komentarzy do tego wpisu.

  1. Adam says

    Tak jak ostatnio w US w Koszalinie, choć tamto było obowiązkowe dla Liderów NSP2011
    Pozdrawiam

  2. Gosia says

    Również zgadzam się z kolegą i dotyczy to także i innych dzidzin.
    Ale nieraz właśnie chodzi o wymianę doświadczeń pomiędzy uczestnikami takich szkoleń.

  3. Tomasz says

    Zgadzam się z kolegą w 100%. Wyjazdy na szkolenia dla Informatyków są bardzo potrzebne bo technologia idzie bardzo szybko do przodu, a my sami nie mamy czasu podczas naszej pracy zawodowej nadążyć za nią. To szkolenie co opisujesz było by wielką stratą naszego czasu prywatnego jak i zawodowego. Ale na szczęście poznaliśmy się bardziej w gronie Informatyków z terenu Powiatu Koszalińskiego.

  4. Michał says

    Witam kolegę!Trafne podsumowanie szkolenia z Power Pointa;)Pozdrowienia od grupy bilardowej…czas na rewanż!:)



Some HTML is OK

or, reply to this post via trackback.



statystyka