[singlepic id=18 w=100 h=75 float=left]Podchodzę już po raz enty do tego systemu i ciągle jest dla mnie irytujący.
Uważam, że jest to najgorszy system operacyjny firmy Microsoft z jakich dotąd wydawali. Wręcz nawet stwierdzę – bubel, pomimo tak zachwalanych zabezpieczeń systemowych.
Co mnie irytuje:
- Czy to link, czy to folder? – w eksploratorze wszystko tak ładnie wygląda, ale jak odczytasz dysk nie używając odwołań MS to się okaże, że zmasakrowali system plików; chyba bardzo chciano dochować kompatybilności z systemem XP, c:\Documents and Settings to już nie jest folder, teraz to jest link przekierowujący do folderu c:\Users
- Niezidentyfikowany program? – każdy nowy kod będzie niezidentyfikowany, jak wirus
- System kontroli konta użytkownika UAC – niedopracowane rozwiązanie, przecież można zrobić listę zaufanych zadań, zapamiętanie odpowiedzi itp.
- Jaki masz typ sieci? – po co pytać o rodzaj sieci skoro odpowiedzi są identyczno-idiotyczne w dwóch przypadkach i z których nic nie wynika
- Konfiguracja – można się naklikać, że aż palec boli; coś co kiedyś było dostępne pod zintegrowanym zakładkowym systemem, teraz posiada wielokrotną ilość stron i podstron, aby dotrzeć do danej opcji trzeba się nieźle jeszcze naszukać!
- itd.
Generalnie im więcej się pytają, tym bardziej człowiek nie ma czasu czytać odpowiedzi. Pomijam, że już we wcześniejszych systemach, które nie były tak rozbudowane “pomocą”, ludzie i tak nie wykazywali zainteresowania.
Teraz nie dość, że nie rozumieją pytań i odpowiedzi, to na dodatek wytwarza się tzw. problem ataku socjotechnicznego, który będzie bazował na identycznym mechanizmie długiej odpowiedzi – “ZEZWALAM”.
Niestety, ale w dalszym ciągu negatywnie doświadczam preinstalowanych systemów Microsoftu ze śmieciami producentów komputerów. Swego czasu natknąłem się na info, że prędkość takich komputerów spada o około 10-25 % w stosunku do „czysto” zainstalowanych systemów.
Co do XP – zanim zaczniemy instalować, warto sprawdzić, czy do naszego komputera są sterowniki. Spotkałem się z notebookami, które niestety ich nie miały. Pozostaje wtedy zabawa w szukanie i doświadczanie, czy działa nasz sprzęt. O stabilności nie będę się rozpisywał. Mimo, że XP jest już sprawdzonym systemem i wiemy, gdzie co go „boli”, to nie należy zamykać się w określonych ramach technologii. XP przecież też nie był doskonałym systemem od razu po jego wyprodukowaniu, a stał się nim dopiero po SP2. Nie można zapomnieć również o licencji. Jeżeli jej nie posiadamy i mielibyśmy ją kupić – odradzam, warto jest dzisiaj zastanowić się nad wyborem/zakupem systemu Windows 7.
„To jak zainstalować XP” – przyjmę zlecenie 🙂
Od początku zakupu PC HP a miało to miejsce 15 02 2008 walczę z zainstalowaną fabrycznie Vistą.Wcześniej pracowałem trochę na starym PC-cie i starych wersjach Windows 98,95 i oś tam jeszcze ale bez kontaktu z Światem tj IE, pracy trochę na XP.
Ponieważ mam już trochę lat i tak naprawdę to szperając w IE mam obawy czy z mojego PC-ta Windows- aktualizacje, pod presją których ciągle jestem ciągle napływają nowe nie wyrośnie jakiś królik doświadczalny dla naprawiania Visty.Tak naprawdę to podoba mi się prosty XP, coś tam słyszałem o Linuksie ,że jest wogóle super itd. Nawet gdybym chciał tą Vistę wywalić to jak zainstalować XP a jeżeli już to co dalej? bo XP jest na wymarciu a obecny Windows 7 to mi dopiero niewiadoma. Proszę o podpoweidź.
Z poważaniem
Bogdan Rogalski